Witaj na stronie Projektu Kurpie!



Na naszej stronie znajdziecie wyszukiwarkę indeksów źródeł archiwalnych, które pomogą wam odkryć losy waszych przodków.

Przykłady dokumentów, które indeksujemy:

O genealogii na początek

Tereny Puszczy Kurpiowskiej pod względem zachowania źródeł genealogicznych wycierpiały wiele - zarówno wskutek pierwszej jak i drugiej wojny światowej. Zniszczeniu uległy księgi metrykalne wielu parafii (np. Myszynieckiej, Kadzidleńskiej, Ostrołęckiej). Również inne urzędowe dokumenty, pochodzące z czasów zaborów, stracone zostały bezpowrotnie. Ale nie wszystkie. W dobie cyfryzacji mamy szeroki wachlarz możliwości w poszukiwaniu źródeł dotyczących naszych przodków. Coraz więcej archiwów udostępnia skany swojego zasobu w Internecie i możemy, z domowego zacisza, wertować kolejne księgi. 
Badania nad historią rodziny warto rozpocząć od wywiadu wśród najstarszych żyjących krewnych - spisać to, co pamiętają. Czasami okazuje się, że taka kopalnia wiedzy sięga kilku pokoleń wstecz. Gdy już zbierzemy wszystkie informacje warto rozrysować podstawowy wykres, który będzie punktem wyjściowym do dalszych badań. 
Kolejnym krokiem może być odwiedzenie Urzędu Stanu Cywilnego właściwego dla miejsca zamieszkania naszych przodków - akt urodzenia, małżeństwa czy też zgonu możemy, zgodnie z prawem, sfotografować własnym sprzętem bezpłatnie. Czasami okazuje się, że odnajdziemy kilku przodków w trakcie jednej wizyty, innym zaś, że musimy odbyć podróż do innych urzędów. Przekraczając cezurę czasową ochrony ksiąg stanu cywilnego możemy już liczyć na pewne ułatwienie - najstarsze roczniki przekazywane są przez urzędy do archiwów państwowych, gdzie zostają one zeskanowane i umieszczone w Internecie (na portalu szukajwarchiwach.gov.pl ). Czasami, zanim archiwum zdąży włączyć daną księgę w plan digitalizacji pojawia się wolontariusz, ​który własnym sprzętem wykonuje fotografie i wrzuca je do jednej z ogólnodostępnych baz. Przykładem takich miejsc jest np. Skanoteka - serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego, czy GenBaza . Zawierają one setki tysięcy zdjęć czekających na poszukiwaczy przodków. Ale przeglądanie ksiąg strona po stronie może okazać się czasochłonne - szczególnie jeśli chodzi o okres przed pierwszą wojną światową, kiedy to dokumenty na terenie kurpiowszczyzny sporządzano w języku rosyjskim. 
I tutaj z pomocą przychodzą wyszukiwarki genealogiczne. Jako flagową inicjatywę z pewnością określić można ProjektKurpie.pl - obecnie zawiera ponad 800 tysięcy indeksów różnych dokumentów dotyczących ludzi związanych z kurpiowszczyzną - nie tylko ksiąg metrykalnych ale również innych dokumentów dotyczących spraw majątkowych, wojskowych czy hipotecznych. Dzięki tak różnorodnym źródłom udaje się czasami chociaż trochę załatać białe plamy powstałe przez szkody wojenne. ​ 

Kurpie w bibliotekach cyfrowych:

Partnerzy